W kongresie uczestniczy 80 trzyosobowych delegacji z całej Polski. Młodzi ludzie uczą się, jak przekonywać swoich rówieśników, żeby głosowali w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Zdaniem Kacpra Kociumbasa z Milicza i Zuzanny Wojtkowskiej z Poznania, wybierając europejskich parlamentarzystów mamy wpływ na nasze życie: - Przykładem mogą być zaakceptowane 2 dni temu przepisy dotyczące zakazu produkcji plastikowych jednorazówek po 2021 roku.

Polacy nie chodzą na wybory do Parlamentu Europejskiego. Frekwencja w głosowaniach wynosi nieco ponad 20 procent. Bartłomiej Balcerzyk, pracownik przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce, uważa, że w tym roku do urn wyborczych może pójść więcej niż 30 procent uprawnionych do głosowania: - Wybory europejskie wpisują się także w kontekst tego, co dzieje się w danym kraju. W Polsce emocje związane z polityką są spore. To po części wygeneruje większą frekwencję. Mam nadzieję, że my naszymi działaniami też troszeczkę ją zwiększymy.

Europejski Kongres Rad Młodzieżowych w Słupsku potrwa do jutra. Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 24 maja.

mp/ar

Posłuchaj

Kacper Kociumbas z Milicza i Zuzanna Wojtkowska z Poznania Bartłomiej Balcerzyk, pracownik przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce