Pomimo słabszej gry w drugiej połowie, Energa AZS Koszalin wygrywa ze Startem Elbląg [ZDJĘCIA]

Początek spotkania należał do gospodyń. Koszalinianki po rzutach Han i Mazurek prowadziły 2:0. Rywalki chwilę później doprowadziły do wyrównania - trafiały Gadzina i Świerczek. Co (nie)ciekawe, Akademiczki na trzecią bramkę musiały czekać aż sześć minut - z linii siedmiu metrów trafiła Mazurek. To był punkt przełomowy, bowiem podopieczne Anity Unijat rozwiązały worek z bramkami. Najpierw Smbatian, po chwili Michałów, a następnie Volovnyk i Akademiczki uciekły rywalkom na trzy bramki. Między słupkami Energetycznych szalała Prudzienica, która odbijała piłkę za piłką, a dodatkowo obroniła rzut karny. Serię Akademiczek przerwała dopiero - i to dwiema bramkami - Waga, ale na krótko. W 24. minucie koszalinianki ponownie pokazały siłę - rzucały m.in. Tomczyk, Tracz oraz Han. Biało-Zielone do przerwy prowadziły 14:7.

Druga połowa wydawała się więc tylko formalnością, ale... lepiej zaczęły ją zawodniczki z Elbląga, które w ciągu sześciu minut rzuciły cztery bramki - zrobiło się 15:11. Passę elblążanek przerwała Mazurek, a po chwili kolejne trafienie ze środka dołożyła Nowicka. Między słupkami ponownie klasę pokazała Prudzienica, która w sytuacji sam na sam okazała się lepsza od Balsam. Rywalki jednak nie odpuściły. Odpowiedziały czterema bramkami - trafiały m.in Świerżewska oraz Gadzina. Po 45 minutach było 17:15. Anita Unijat poprosiła więc o czas. Koszalinianki po przerwie ponownie odskoczyły na cztery „oczka” - trafiała Volovnyk oraz Smbatian. Energetyczne utrzymały przewagę i wygrały 23:19.

Energa AZS Koszalin: Prudzienica - Han 3, Urbaniak 0, Mazurek 6, Tracz 1, Michałów 2, Volovnyk 2, Smbatian 3, Rycharska 2, Nowicka 1, Borysławska 0, Tomczyk 3.

Start Elbląg: Pająk, Powaga - Balsam 2, Choromańska 1, Świerczek 3, Waga 2, Jędrzejczyk 1, Trbovic 1, Gadzina 5, Świerżewska 3, Yashchuk 1.