fot. TVP
Około 140 tysięcy złotych potrzeba, aby kupić mieszkanie dostosowane do potrzeb 14-latki. Dziewczynka z powodu choroby jest praktycznie uwięziona we własnym domu.

- Rozpoczęliśmy wielką akcję, której efektem ma być wprowadzenie się Roksany do mieszkania na parterze. Roksanka mieszka teraz na pierwszym piętrze, gdzie prowadzi 31 stromych schodów. Dziewczynka musi być wnoszona i wynoszona. Dlatego postanowiliśmy działać - wyjaśnia Krystyna Michalska, która zainicjowała akcję pomocową.

Do akcji włączył się także Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej. Jak zaznacza jego dyrektor ks. Tomasz Roda, nowy dom dla nastolatki pozwoli jej cieszyć się życiem: - Każdy może pomóc, kupując cegiełkę. W nowym domu Roksana będzie mogła swobodnie się poruszać i przeżywać swoje życie bez żadnych barier architektonicznych. Wierzymy w to. My, jako Caritas diecezji, przekażemy na rzecz stworzenia tego mieszkania 10 tysięcy złotych.

Dziewczynka cierpi na przepuklinę oponowo-rdzeniową. Porusza się na wózku inwalidzkim - od pasa w dół jest sparaliżowana. Jak przyznaje, marzy o tym, by być bardziej samodzielna: - Mogłabym samodzielnie wychodzić do sklepu czy z koleżankami. Bardzo chciałabym mieć też wszystkie rzeczy, z których korzystam na poziomie, który będzie dostępny z wózka.

Do akcji dołączyło również Polskie Radio Koszalin.

kk/ar

Posłuchaj

Krystyna Michalska, inicjatorka akcji pomocowej ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej 14-letnia Roksana