Zdaniem Romana Biłasa w najbliższym czasie związek zamierza jeszcze bardziej otworzyć się na Polaków, jak i nowo przybyłych Ukraińców z Ukrainy, a temu służyć będą różnego rodzaju przedsięwzięcia: - Chcemy rozwinąć formułę naszych dotychczasowych imprez, czyli Festiwalu Ukraińskich Zespołów Dziecięcych, Spotkania Kultur, Przeglądu Kina, Festiwalu Polsko-Ukraińskiego w Przećminie. Z drugiej strony chcemy stworzyć nowe projekty, m.in. obóz dla dzieci z punktów nauczania języka ukraińskiego z oddziału koszalińskiego, stworzenie oddziału przedszkolnego dla dzieci pochodzenia ukraińskiego i dzieci migrantów w Koszalinie, a także stworzenie wspólnie z innymi mniejszościami narodowymi w Koszalinie wojewódzkiej instytucji kultury pod nazwą Centrum Mniejszości Narodowych i Etnicznych, Centrum Migracji.
Według nieoficjalnych danych w Koszalinie oraz okolicy może mieszkać nawet 15 tysięcy Ukraińców, dlatego zdaniem Wasyla Zacharczuka tak ważne jest, aby ich wspierać. On sam do Polski przybył 15 lat temu: - Fajnie byłoby tych nowo przybyłych ludzi angażować w życie społeczności ukraińskiej tutaj w Polsce, przede wszystkim, żeby czuli się na tej ziemi jak u siebie, żeby też odbierali naszą społeczność jak swoją, żeby ludzie, którzy tutaj przyjechali mogli korzystać z ofert, jakie Związek Ukraińców oferuje. Na pewno znajdą tutaj i dobrą radę, i w miarę możliwości otrzymają jakąś pomoc.
Związek Ukraińców w Polsce jest największą organizacją skupiającą mniejszość ukraińską. Zajmuje się on głównie działalnością kulturalną oraz edukacyjną. W pomieszczeniach związku odbywają się też lekcje języka ukraińskiego oraz religii. W ramach koszalińskiego oddziału działa 9 kół - w miejscowościach, gdzie znajdują się większe skupiska mniejszości ukraińskiej, takich jak Koszalin, Szczecinek, Biały Bór, Kołobrzeg, Świdwin, Charzyno, Wałcz, Przećmino oraz Bielica.