fot. Piotr Ostrowski
Wyrazy wsparcia i solidarności przekazują samorządowcy z całej Europy.

W pogrzebie udział bierze mer Wilna Remigijus Szimaszius oraz radny miasta Jarosław Kamiński. Od wczoraj w litewskiej stolicy odbywa się szereg wydarzeń upamiętniających zmarłego tragicznie prezydenta Gdańska. Wczoraj na fasadzie wileńskiego Ratusza wyświetlano zdjęcie Pawła Adamowicza. Dziś jeden z symboli litewskiej stolicy, pomnik Trzech Krzyży, jest oświetlony barwami Gdańska - na czerwono i żółto.


Do Gdańska przyjechała również delegacja z niemieckiej Bremy. W miejskim ratuszu w Bremie wystawiono księgę kondolencyjną, do której będzie można się wpisać do czwartku. Ponadto, na oficjalnych stronach ratusza, Pawła Adamowicza pożegnał burmistrz Bremy Carsten Sieling.

W uroczystościach pogrzebowych swój udział zapowiedzieli też przedstawiciele Rotterdamu, Lipska i Hamburga.


Kondolencje złożył także Johan Persson - burmistrz szwedzkiego Kalmaru - miasta partnerskiego Gdańska. „Jestem głęboko poruszony wieściami z Gdańska” - napisał w oświadczeniu Johan Persson.

Żal z powodu śmierci Pawła Adamowicza wyraziła także burmistrz fińskiego miasta Turku Minna Arve. Turku jest miastem partnerskim Gdańska od 1987 roku.

Hołd prezydentowi Gdańska oddali również Rosjanie w Kaliningradzie. Na znak pamięci o Pawle Adamowiczu, mieszkańcy obwodu kaliningradzkiego złożyli kwiaty i zapalili znicze przed budynkiem konsulatu RP. Lokalne media przypominają, że Paweł Adamowicz był częstym gościem w Kaliningradzie i utrzymywał regularne kontakty z władzami miasta i obwodu.

Wpis po polsku i angielsku zamieścił Sadiq Khan, burmistrz Londynu. Śmierć Pawła Adamowicza określił w nim jako „druzgocącą stratę dla mieszkańców Gdańska, przyjaciół, rodziny oraz tych wszystkich, którzy cenią służbę publiczną, postępową politykę i otwartą, dostępną dla wszystkich demokrację”. Sadiq Khan pisze o „smutnym dniu”. Wpis kończy słowami: „myśli, modlitwy i solidarność Londynu są z Gdańskiem”.

IAR/ar