fot. iszczecinek.pl
Najprawdopodobniej w poniedziałek ruszy procedura wejścia pracowników szczecineckiego PKS-u na drogę sporu zbiorowego - dowiedziało się Polskie Radio Koszalin. Oznacza to pierwszy krok w stronę strajku pracowników.
Za takim rozwiązaniem opowiedziała się cała załoga. Strajk kierowców nie jest jednak przesądzony, bo zanim do niego dojdzie, powinny odbyć się rokowania z zarządcą sądowym nadzorującym PKS w Szczecinku, który w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin zaznaczał, że jest otwarty na negocjacje z pracownikami.
Napięta sytuacja w szczecineckim PKS-ie związana jest z restrukturyzacją sanacyjną. Mocno ograniczona została rola rady nadzorczej i prezesa spółki. Sytuację odczuli też kierowcy, którym od stycznia przedstawiono nowe stawki wynagrodzenia - obniżone do poziomu z kwietnia 2018 roku. Kierowcy zareagowali na taką sytuację rezygnacją z pracy. Przez kilka dni połowa pracowników przebywała na zwolnieniach lekarskich. Spowodowało to zawieszenie części kursów w regionie.
ms/rż
