fot. Jarosław Rochowicz
Informację tę przekazał, w rozmowie z reporterką Polskiego Radia Koszalin, prokurator Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
Śledczy otrzymali ekspertyzę w tej sprawie i czekają na kolejne, dotyczące pozostałych aspektów tragedii.
- Biegli nadal pracują nad tą sprawą i proszę o danie im czasu, aby mogli wypracować ostateczne wnioski - powiedział Ryszard Gąsiorowski.
Mężczyzna tymczasowo aresztowany w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie zeznał, że zajmował się obsługą tego typu miejsc.
- Informacji tej dalej nie rozwijał. Nie podał nam, którymi escape roomami się jeszcze zajmował. Podejrzany nie składa wyjaśnień. Nie sygnalizuje też, że zamierza je złożyć. W związku z tym na dalszych etapach śledztwa ta okoliczność będzie ustalana. Nasze wysiłki koncentrują się jednak na budynku, w którym doszło do zdarzenia - powiedział Ryszard Gąsiorowski.
Pożar w escape roomie wybuchł w miniony piątek. Zginęło w nim pięć gimnazjalistek: Amelia, Wiktoria, Małgorzata, Julia i Karolina. W czwartek zostały pochowane obok siebie na koszalińskim cmentarzu.
Według wstępnych ustaleń prokuratury w pokoju zagadek przy ulicy Piłsudskiego w Koszalinie było wiele nieprawidłowości, między innymi nie było możliwości ewakuacji, a okno było zabite płytą i okratowane.
Pożar wybuchł w pomieszczeniu sąsiadującym z pomieszczeniem, w którym były nastolatki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru było rozszczelnienie butli gazowej. Ogień miał uniemożliwić 25-letniemu pracownikowi escape roomu dotarcie do dziewczynek. Mężczyzna został poparzony i w ciężkim stanie trafił do szpitala w Gryficach.
Projektant escape roomu usłyszał zarzuty umyślnego stworzenia niebezpieczeństwa wybuchu pożaru i nieumyślnego doprowadzenia do śmierci nastolatek. Został na trzy miesiące umieszczony w areszcie. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Po tragedii w całym kraju ruszyły kontrole escape roomów. Wiele zostało zamkniętych.
ak/ar
Czytaj więcej
Trwa śledztwo dotyczące tragedii w Koszalinie
Koszalinianie pożegnali pięć dziewczynek, które zginęły w pożarze escape roomu
Tragedia w escape roomie. Relacja z akcji ratunkowej i późniejszej żałoby w Koszalinie
Prokuratura o okolicznościach tragedii w escape roomie: okno z kratą, brak drogi ewakuacyjnej i drzwi bez klamki