fot. Mateusz Sienkiewicz
Zarzut popełnienia przestępstwa usłyszał 67-letni Andrzej N., ówczesny dyrektor wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego Starostwa Powiatowego w Chojnicach.
Urzędnik miał nie przekazać alertu pogodowego o nadchodzącej na teren powiatu chojnickiego nawałnicy.
- To spowodowało, że do komendanta obozu harcerskiego w Szuszku nie dotarła informacja o zbliżającym się załamaniu pogody. Andrzej N. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, a następnie złożył wyjaśnienia zgodne z dotychczas ustalonym stanem faktycznym. Nie wykluczamy postawienia zarzutów kolejnym osobom - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Byłemu dyrektorowi wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego starostwa grozi do 3 lat więzienia.
W sierpniu 2017 roku przez Pomorze przeszła potężna nawałnica, która zniszczyła ogromne połacie lasów. Na obozie w lesie w Suszku było wówczas prawie 130 harcerzy z Łodzi. Opiekunowie zarządzili ewakuację, zawiadomili też służby ratownicze. Na pomoc harcerzom pospieszyli też mieszkańcy pobliskiej wsi. Dotarcie na miejsce utrudniały jednak powalone drzewa. Podczas nawałnicy zginęły dwie harcerki, a 38 uczestników obozu zostało rannych.
ak/ar
Czytaj więcej