fot. Jarosław Ryfun
Modlitwy, czuwania w Koszalinie, w mieście żałoba. W piątkowym pożarze escape roomu zginęło pięć nastolatek.

Za ofiary pożaru i ich rodziny modlili się dziś wierni wielu Kościołów, powiedział Polskiemu Radiu Koszalin ksiądz Janusz Staszczak, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Koszalinie, przewodniczący oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej: - Były modlitwy w naszych parafiach. Modliliśmy się za tych, którzy odeszli i za tych, którzy pozostali, którzy są dotknięci tym nagłym i niespodziewanym wydarzeniem, jakim jest niespodziewana i nagła śmierć bliskich osób. Jest to trudne, ale nie potrafimy niczego innego, jak powierzać Bogu tych, którzy odeszli i tych, którzy pozostali, towarzyszyć im w tym trudnym doświadczeniu, jakim jest odejście z tego świata bliskich osób.

Do koszalińskiego oddziału Rady Ekumenicznej należą Kościoły: Ewangelicko-Augsburski, Polskokatolicki, Prawosławny i Ewangelicko-Metodystyczny.

Zarzut nieumyślnego doprowadzenia do śmierci poprzez niewłaściwe zaprojektowanie pomieszczenia usłyszał Miłosz S. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Nastolatki zginęły z powodu zatrucia czadem. Ogień odciął im drogę ucieczki.

ak/aj

Posłuchaj

ks. Janusz Staszczak, przewodniczący oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej