fot. Krzysztof Plewa
Przetarg na wyłonienie wykonawcy remontu ulic zostanie ogłoszony w połowie 2019 roku. O inwestycji rozmawiano w urzędzie miasta.

Ewa Ciszek, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie, powiedziała, że bardzo ważną zmianą dla tego rejonu miasta jest przebudowa infrastruktury podziemnej: - Należy rozdzielić kanalizację deszczową od sanitarnej, uporządkować zasilenie energii elektrycznej i wybudować oświetlenie. To, co znajduje się pod ziemią, jest początkiem całej inwestycji. Zmieni się również liczba drzew do wycięcia.

Dokumentacja przebudowy ulic została już opracowana - mówił Bartosz Sontowski, właściciel firmy projektowej: - Głównym jej problemem jest uporządkowanie spraw podziemnych. Wymienimy wszystko, co znajduje się pod jezdnią oraz chodnikami do głębokości jednego metra.

Zdaniem Marii Czekałowskiej, przewodniczącej okręgowej komisji rewizyjnej Ligi Ochrony Przyrody, miasto chce popełnić zbrodnię przeciwko środowisku: - Nie trzeba poświęcać drzew, by wyremontować te ulice. Drzewa pochłaniają spaliny. Jeden dorosły buk produkuje tyle tlenu, ile 2700 sadzonek.

kp/rż

Posłuchaj

materiał Krzysztofa Plewy