fot. wikimedia
Jacek Rostowski kierował resortem finansów w latach 2007-2013 w rządzie PO-PSL. Dotychczas komisja przesłuchała sześcioro byłych wiceministrów, podległych Rostowskiemu.

Kazimierz Smoliński, wiceprzewodniczący komisji przyznał, że pytań do byłego szefa resortu finansów jest wiele i na pewno z tego powodu zostanie wezwany na przesłuchanie w charakterze świadka po raz drugi: - Pytań są setki, to najdłużej urzędujący minister finansów i zaufany człowiek Donalda Tuska.

Jednym z tematów będzie nadzór Jacka Rostowskiego nad całym systemem podatkowym. - Chcielibyśmy dowiedzieć się, jaka jest jego wiedza na ten temat. To, że według niego coś robiono, to według nas w ogóle się nie przekładało na jakiekolwiek efekty. Jaka była luka podatkowa i wyłudzenia, to wszyscy wiedzą - powiedział Kazimierz Smoliński.

Zbigniew Konwiński (PO), członek komisji  uważa, że sytuacja jest kuriozalna, bowiem komisja najpierw złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jacka Rostowskiego, a dopiero teraz będzie go przesłuchiwać: - Wiem, co się działo w ciągu ośmiu lat rządów PO i jakie były podejmowane działania, żeby uszczelniać system VAT-owski. Wiem, jak zachowywał się wtedy PiS. Oni tych rozwiązań, kiedy były one debetowane w parlamencie, nie popierali. Konwiński dodał, że ówczesny rząd wprowadził mechanizm odwróconego VAT-u na część towarów w 2011 i 2013 roku, Jednolity Plik Kontrolny w 2015 oraz instytucję solidarnej odpowiedzialności za zaległości podatkowe w VAT w 2013 roku.

Pod koniec listopada komisja złożyła dwa zawiadomienia do prokuratury. Dotyczą one podejrzenia o możliwości popełnienia czterech przestępstw przez byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz Sławomira Nowaka, jednego przez byłego szefa gabinetu premiera Donalda Tuska. Zawiadomienie dotyczące byłego szefa resortu finansów jest związane z podejrzeniem przekroczenia przez niego uprawnień, ujawnienia niejawnych informacji objętych tajemnicą służbową, doprowadzenia do dużej straty dla Skarbu Państwa oraz niedopełnienie obowiązków związanych z przywróceniem trzydziestoprocentowej sankcji VAT-u.

Treść zawiadomień została oparta głównie na zeznaniach Elżbiety Chojny-Duch, byłej wiceminister finansów. W trakcie swojego przesłuchania przed komisją w ubiegłym miesiącu powiedziała między innymi, że w czasach, gdy ministrem finansów był Jacek Rostowski, w resorcie nieformalni doradcy podatkowi przedstawiali fragmenty projektów ustaw, które później były przegłosowywane w Sejmie. Dodała, że ograniczono zakres jej obowiązków po tym, jak w wywiadzie telewizyjnym powiedziała, iż przyjmowane ustawy rozszczelnią podatek VAT.

Według szacunków Ministerstwa Finansów luka w podatku VAT w latach 2008-2015 mogła wynieść ponad 250 miliardów złotych.

IAR/rż

Posłuchaj

Kazimierz Smoliński, wiceprzewodniczący komisji Zbigniew Konwiński, poseł PO