Wyrok ma zapaść 14 grudnia. Dziś przez kilka godzin, za zamkniętymi drzwiami trwało wysłuchanie mów końcowych prokuratora oraz obrońców. Na sali obecni byli oskarżeni. Skutą kajdankami parę z aresztu doprowadziła policja. Oboje oskarżeni są o usiłowanie zabójstwa dwojga dzieci i znęcanie się nad nimi ze szczególnym okrucieństwem. Konkubenta oskarżono także o okrutne gwałty na chłopcach mających wówczas 7 i 9 lat. Grozi im dożywocie. Z tego, co dowiedziało się Polskie Radio Koszalin, prokuratura podczas mowy końcowej wnosiła o najwyższy wymiar kary dla matki oraz konkubenta.
Proces ruszył w lutym 2018 roku. Zeznania złożyli m.in. lekarze z koszalińskiego szpitala, pracownicy i mieszkanki Ośrodka Wspierania Dziecka i Rodziny w Drawsku Pomorskim. Sprawa wyszła na jaw w marcu 2016 roku. Wówczas 6-letni Marcel trafił w krytycznym stanie do koszalińskiego szpitala. Obecnie dzieci są pod opieką lekarską i psychologiczną w jednej ze specjalistycznych placówek opiekuńczo-wychowawczych w Polsce.
mm/rż