fot. Grażyna Preder
Przyjechali do Białogardu z Ukrainy, ale polskość obecna była w rodzinie Dermanowskich od zawsze. Zawsze czuli się Polakami i tylko kwestią czasu było to, kiedy ojczyzna się o nich upomni.
Senior rodu, Józef Dermanowski, jego córka Anna Zwiranowska z rodziną i syn Stanisław Dermanowski opowiedzieli Grażynie Preder o ich „Długiej drodze do Polski”.