fot. pixabay.com
Zgłoszenie o rozbiciu samolotu nad Jeziorem Sarbsko koło Łeby okazało się fałszywym alarmem.

Służby w sobotę wieczorem otrzymały zgłoszenie o prawdopodobnym wypadku. W akcji, prowadzonej także dziś od rana, uczestniczyły SAR, marynarka wojenna, straż pożarna oraz policja.

Przeszukano okolicę oraz jezioro Sarbsko. Ratownicy nie natrafili na ślad awionetki. Policja przesłuchała także świadków zdarzenia.

Akcja została przerwana.

cs/rż

Czytaj więcej