Jajko miało być niespodzianką. Okazało się, że dziecko połknęło amfetaminę zamiast słodyczy.

Do zdarzenia doszło półtora roku temu w Szczecinku. Matka przywiozła do szpitala szesnastomiesięczną dziewczynkę, która zachowywała się dość dziwnie.

W pobranych próbkach moczu stwierdzono obecność narkotyków. Śledczy zaczęli podejrzewać ojca dziecka o posiadanie substancji zakazanych. Postawiono mu również zarzut narażenia na utratę życia lub zdrowia osoby, którą miał się opiekować. Mężczyzna od początku zaprzeczał, by narkotyki należały do niego. Twierdzi, że pozostawił je poprzedni lokator.

Dzisiaj przesłuchano oskarżonego, jego żonę, świadków oraz osobę, która miała dać ojcu dziecka narkotyki. Oskarżonemu grozi pięć lat pozbawienia wolności.


rb/rż