fot. Ryszard Bańka
Zmagania wędkarskie z łodzi parami zorganizowało Koło Wędkarskie PZW Jesiotr. Na gruba rybę „polowali” wędkarze nie tylko ze Szczecinka, ale także ze Szczecina, Człuchowa, Połczyna Zdroju, Bobolic, a nawet z Ozorkowa koło Łodzi.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej stanicy. Dlatego chcemy, aby kolejne edycje dzisiejszych zawodów stały się imprezą cykliczną. Burmistrz ufundował puchar i będzie to puchar przechodni, który trafiać będzie do kolejnych zwycięzców - mówi Andrzej Pilzek, szef szczecineckiego „Jesiotra”.

Najwięcej ryb złowili wędkarze z Bobolic - Paweł Misztal i Jarosław Miłek. Ich łupem padł także największy, mierzący ponad 34 cm okoń. Tuż za nimi uplasował się duet z Ozorkowa Mariusz Ewet i Michał Litarski. Udało im się złowić podczas zawodów jedynego wymiarowego szczupaka: - U nas, w centralnej Polsce jest bardzo mało łowisk. Dlatego szukamy ich w innych częściach kraju, m.in. w Szczecinku. Przyjechaliśmy tu zwabieni opinią o tym łowisku.

W sumie złowiono 77 wymiarowych ryb. Wszystkie trafiły z powrotem do wody, gdyż zawody prowadzone były na tzw. żywej rybie, co oznacza, ze po zmierzeniu i zważeniu, ryby należy wypuścić.

W tym roku na Trzesiecku zostaną rozegrane jeszcze trzy duże imprezy wędkarskie.

rb/ar

fot. Ryszard Bańka
fot. Ryszard Bańka
fot. Ryszard Bańka
fot. Ryszard Bańka
fot. Ryszard Bańka
fot. Ryszard Bańka
fot. Ryszard Bańka
fot. Ryszard Bańka

Posłuchaj

Andrzej Pilzek, szef szczecineckiego „Jesiotra” wędkarze Mariusz Ewet i Michał Litarski z Ozorkowa