fot. policja.pl
29-latek i 26-latek z powiatu słupskiego najbliższe dwa miesiące spędzą w areszcie.

Mężczyźni zostali zatrzymani dzięki akcji policjantów, którzy otrzymali informację o porwaniu jednego z mieszkańców gminy Kobylnica.

- Przyjechali samochodem do swojego znajomego, który był winny jednemu z nich 50 złotych. Doszło do szarpaniny. Groźbami i biciem zmuszali go do zwrotu pieniędzy. Techniczną taśmą klejącą skrępowali mu ręce, zasłonili jego oczy, a następnie wrzucili go do bagażnika samochodu. Grozili mu pozbawieniem życia. Po kilkunastu godzinach zawieźli go do lasu i tam go porzucili -  opisuje nadkomisarz Robert Czerwiński.

Mężczyźni przez kilka godzin ukrywali się przed policjantami w lesie. Udało się ich zatrzymać na jednym z parkingów na terenie powiatu kościerskiego. Teraz odpowiedzą m.in. za pozbawienie wolności, groźby i pobicie. Grozi im do 10 lat więzienia. Jeden z zatrzymanych mężczyzn będzie odpowiadał za swój czyn w warunkach recydywy.

ms/ar

Posłuchaj

nadkomisarz Robert Czerwiński