fot. pixabay.com
Podczas prac ocieplania dwóch słupskich przedszkoli okazało się, że budynki wymagają szybkich i gruntownych napraw.

- Trzeba przeprowadzić więcej prac, ponieważ są takie błędy, które nie były widoczne w czasie funkcjonowania przedszkola. Bez nich niemożliwe będzie prowadzenie zajęć dydaktycznych w tych placówkach - mówi Krystyna Danilecka-Wojewódzka, wiceprezydent Słupska.

Zakres prac koniecznych do wykonania w obydwu przedszkolach jest tak duży, że remontów nie da się ukończyć przed nowym rokiem szkolnym. Dlatego konieczne będzie przeniesienie obu placówek do innych, tymczasowych siedzib - zaznacza wiceprezydent:

- Dzieci będą chodzić do nich przez dwa pierwsze miesiące nowego roku szkolnego. Oddziały Przedszkolna nr 24 chcielibyśmy umieścić w Szkole Podstawowej nr 3 (daw. Gimnazjum nr 4), ponieważ znajduje się w ten samej dzielnicy. Natomiast oddziały Przedszkola nr 25 zostaną tymczasowo przeniesione do Liceum nr 4.

Remontu wymaga także budynek trzeciego słupskiego przedszkola nr 15 przy ulicy Wiatracznej. W tym przypadku jednak zakres prac jest znacznie mniejszy i wykonawcy mają zdążyć do końca wakacji.

Koszt remontu trzech budynków wynosi około 2 milionów złotych. W przyszłym tygodniu ma być zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miasta. To na niej prezydent Słupska będzie chciał, aby radni przekazali potrzebną sumę z budżetu miasta.

mp/ds