fot. UM Słupsk
Robert Biedroń podjął decyzje o obniżeniu sobie pensji o 20 procent. Z wnioskiem wystąpił sam, decyzję podpisała jego zastępczyni.

Na taki krok prezydent zdecydował się po tym jak radni odmówili przyjęcia uchwały o obniżce pensji prezydenta. Pobierając wynagrodzenie w dotychczasowej wysokości złamałby prawo.

 - Podjąłem tę decyzję także dlatego, że o wypłacie wynagrodzenia decydują urzędnicy w ratuszu. Nie chcę, żeby ktokolwiek, w urzędzie kierowanym przeze mnie, ponosił przez kogoś odpowiedzialność - mówi Robert Biedroń.

Obniżoną pensję prezydent otrzyma już pierwszego sierpnia. Wynosi ona 7247,67 zł netto.

PG/ez