Ponad 500 biegaczy stanęło na starcie 5. Nadmorskiego Biegu Uzdrowiskowego w Dąbkach

Biegacz z Bytowa jako pierwszy przebiegł metę w biegu głównym na 10 kilometrów. - Sama trasa nie należy do wymagających, ale przez pogodę było ciężko. To co człowiek czuje po minięciu linii mety to jest nie do opisania. Każdemu życzę takiego uczucia - mówił Polskiemu Radiu Koszalin.

Na starcie biegu głównego stanęło 530 zawodniczek i zawodników. - Biegam dla siebie, można się trochę odstresować. Zaczęłam biegać po ciąży, bo chciałam schudnąć i tak zostało. W trakcie biegu uciekają z głowy wszystkie złe myśli. Warto biegać przede wszystkim dla lepszego zdrowia i samopoczucia - mówią biegacze.

Nadmorski Bieg Uzdrowiskowy odbył się w Dąbkach po raz piąty. Wójt gminy Darłowo Radosław Głażewski podkreśla, że to sposób na promowanie uzdrowiska Dąbki jako miejsca dla lubiących aktywność. - Mamy wspaniałe predyspozycje, aby stać się centrum sportowym. Mamy płytkie jezioro, które jest idealne do windsurfingu, ścieżki rowerowe i spacerowe. Widać, że przybywa turystów, którzy chcą się ruszać - podkreśla.

Poza biegiem głównym w ramach w ramach Nadmorskiego Biegu Uzdrowiskowego odbyły się także biegi towarzyszące, między innymi dla dzieci i dla osób niepełnosprawnych. Wzięło w nich udział ponad 300 osób.

Patronem medialnym imprezy było Polskie Radio Koszalin.

AP/ez