fot. facebook/Słupska Sinfonietta
Na swoim koncie mają już dziesiątki koncertów, które cieszą się ogromną popularnością. I wciąż chcą się rozwijać, dlatego zbierają pieniądze na drogie instrumenty.

20 tysięcy złotych chcą zebrać członkowie Słupskiej Sinfonietty. To blisko 40-osobowy skład muzyków, w dużej mierze amatorów. Koncertowali już w filharmoniach w Słupsku, Koszalinie czy Wejherowie - zawsze przy sporej publiczności. Ale ich sukces sceniczny nie idzie w parze z wyposażeniem.

Muzycy korzystają przede wszystkim ze sprzętu słupskiej filharmonii - mówi Maciek Banachowski, szef Sinfonietty: - Korzystamy z tej gościnności i z takich instrumentów, jak na przykład kontrabasy czy fortepian. Natomiast w przypadku skrzypiec, altówek, wiolonczeli, fletów to muzycy grają na prywatnych instrumentach. Potrzebujemy naprawdę dużo, ponieważ korzystamy ze wszystkiego.

Aby w pełni wyposażyć młodzieżową orkiestrę potrzeba kilkuset tysięcy złotych. Ale na początek muzycy za pomocą internetowej zbiórki chcą zebrać mniejsze pieniądze na najważniejsze instrumentarium: - My chcemy zebrać 20 tysięcy złotych i przeznaczyć na te instrumenty, których muzycy nie mogą sobie sami zapewnić. Główny cel to klarnet basowy i flet piccolo, a jeżeli się jeszcze uda to kupimy talerze do zestawu perkusyjnego – mówi.

Zbiórka na portalu zrzutka.pl potrwa do końca września. W nowym sezonie artystycznym - jeśli się uda, z nowymi instrumentami - muzycy Słupskiej Sinfonietty planują przygotować m.in. program z utworami Zbigniewa Wodeckiego.

MS/ez