fot. pixabay.com
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla aż czternastu województw, m.in. dla pomorskiego.

Burze z gradem pojawią się zarówno na wschodzie Polski, jak i w dzielnicach centralnych. Intensywne opady są spodziewane między innymi na Kujawach i Pomorzu, na Mazurach i Warmii, a także na Podlasiu, Mazowszu, na Ziemi Łódzkiej i na Podkarpaciu oraz w Małopolsce.

Więcej słońca i brak opadów do końca dnia będzie - podobnie jak w poprzednich dniach - tylko w zachodniej Polsce. Taka aura utrzyma się tu również jutro. Na pozostałym obszarze kraju nadal dużo chmur i intensywne opady deszczu z lokalnymi burzami. Na północnym-wschodzie i wschodzie kraju będzie tak aż do czwartku. W czasie burze może spaść do 25 mm wody, a lokalnie nawet więcej. Na Mazowszu na przykład w czwartek w trakcie burz może spaść nawet 40 mm wody na metr.

Do tego we wschodniej części kraju wysokie temperatury mimo chmur. Na Mazowszu w czwartek 27 stopni, a w Białymstoku w piątek nawet do 29 stopni.

Poprawa pogody dopiero od soboty. Synoptycy zapowiadają dużo słońca i temperatury w całym kraju wyrównane: od 23 do 26 stopni.

IAR/ar