fot. Centrum Szkolenia Sił Powietrznych im. Romualda Traugutta w Koszalinie
W centrum Szkolenia Sił Powietrznych ponad 200 studentów z całego kraju szkoli się na żołnierzy.

Żacy uczą się strzelania, elementów taktyki na polu walki oraz regulaminów wojskowych. Sprawdzana jest również sprawność fizyczna.

Dla niektórych studentów to jeden z najtrudniejszych egzaminów: - Jest ciężko, jest rygor, ale nauczyłem się wiele rzeczy przydatnych w życiu codziennym, na przykład porannego ścielenia łóżka. Wiedziałam, że nikt mnie tutaj po głownie nie będzie głaskał. Uczymy się działać w grupie i wspólnie osiągać założone cele. Nawet jak ktoś nie chce zostać w wojsku, to takie umiejętności przydadzą mu się w firmie - przyznają.

Po tygodniu z dalszego szkolenia zrezygnowało ponad 30 osób. To intensywny i trudny czas dla ochotników powiedział Polskiemu Radiu Koszalin młodszy chorąży Artur Bigański: - W pierwszej kolejności żołnierz musi być wytrzymały. My musimy ten trzymiesięczny program zmieścić w ciągu jednego. Jest to dla nich wysiłek, bo są to młodzi ludzie, którzy pierwszy raz zderzyli się z wojskiem i działaniem wedle ściśle określonych zasad.

Szkolenie w Koszalinie potrwa jeszcze dwa tygodnie. Nauka zakończy się egzaminem i przysięgą zaplanowaną na 21 lipca.

Legia Akademicka to pilotażowy program Ministerstwa Obrony Narodowej. Bierze w nim udział prawie 60 uczelni z całego kraju. Legia nawiązuje do ochotniczej formacji wojskowej utworzonej 11 listopada 1918 roku.

MM/ez