fot. Ryszard Bańka
Silny wiatr spowodował, że wczoraj wieczorem zamiast 57 w powietrze uniosło się zaledwie kilka balonów. Dziś, na godzinę 18:00, zaplanowano jeden start - do konkurencji „pogoń za lisem”.

Do udziału w tegorocznej edycji Festiwalu - Memoriału Kurta Hummela zgłosili się piloci nie tylko z krajów europejskich, są też z Indii i Stanów Zjednoczonych.

- Pilotowanie balonu zdecydowanie różni się od pilotowania samolotu. Balon to jedyny statek lotniczy, w którym człowiek nie jest ograniczony kokpitem, szybą, fotelem. Ma więc możliwość bezpośredniego kontaktu z przestrzenią - mówi pilot balonowy Denis Dawiczuk z Leszna.

Poczynania pilotów balonowych obserwował prezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Lotniczego Jerzy Tomczak. - Mimo tego romantyzmu towarzyszącego balonom zdecydowanie wolę samolot. W nim mam bowiem możliwość pełnego sterowania, a w balonie zdany jestem na wiatr - stwierdził.

Dziś, na godzinę 18:00, zaplanowano jeden start - do konkurencji „pogoń za lisem”. Piloci, mieszkańcy i turyści mają nadzieję, że aura będzie łaskawsza i niebo nad Szczecinkiem będzie kolorowe. O 22:00 na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji odbędzie się Nocna Gala Balonowa.

rb/ar

fot. Ryszard Bańka
fot. Ryszard Bańka
fot. Ryszard Bańka
fot. Ryszard Bańka

Posłuchaj

pilot balonowy Denis Dawiczuk z Leszna Jerzy Tomczak, prezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Lotniczego