fot. pixabay.com
Miasto ubiegało się o 20 milionów złotych z ministerstwa sportu na budowę obiektu, który stanąć ma w sąsiedztwie akwaparku. Koszt budowy całej hali obliczono na 40 mln, z czego tylko połowa pochodzić miała ze środków własnych miasta.

Jak wynika z informacji zamieszczonych na stronie ministerstwa, słupska inwestycja, pominięta została w kolejnym rozdaniu pieniędzy i pozostaje w grupie przewidzianych do dofinansowania. W praktyce oznacza to,że miasto nie przystąpi do budowy w tym roku. - W budżecie nie ma środków na pokrycie całej inwestycji - twierdzi przewodnicząca Rady Miejskiej, Beata Chrzanowska.

pg/ds