fot. ms.gov.pl
Zatrzymani są podejrzani o sporządzanie niekorzystnych umów, które skutkowały nielegalnym przejmowaniem mieszkań wartych miliony złotych.

Wśród poszkodowanych są głównie osoby starsze. Członkowie gangu wykorzystywali ich trudną sytuację materialną lub stan zdrowia. Oferowali pożyczki pod hipotekę, ale umowy były tak sporządzone, że pożyczkobiorcy tracili nieruchomości.

Zatrzymania notariuszy to kontynuacja dużego śledztwa wszczętego w ubiegłym roku, które prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Wtedy zatrzymano 14 osób.

Śledztwo jest rozwojowe. O jego szczegółach poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

- Działalność zatrzymanych miała charakter lichwiarski - mówił minister na konferencji w Gdańsku. Zorganizowane grupy pod pretekstem udzielania pożyczek z góry zakładały przejmowanie mieszkań od nieświadomych tego osób. "Są to przestępstwa niezwykle naganne i moralnie obciążające" - powiedział Zbigniew Ziobro.

IAR/ez