fot. MOSG
Funkcjonariusze skontrolowali forda, do którego 60-letni mężczyzna wkładał kartony wypełnione 15-litrowymi butelkami oklejonymi etykietą z napisem „Spirytus Gdański”.

W związku z powyższym przeszukali także magazyn, w którym – poza urządzeniem do rozlewania alkoholu – znaleźli puste szklane i plastikowe pojemniki, etykiety i kapslownicę oraz 966 litrów spirytusu. Wartość alkoholu szacuje się na niemal 78 tysięcy złotych.

W sprawie zostało wszczęte postępowanie przygotowawcze.

MOSG/ds