fot. Daria Sikorska
Prawie 20 ratowników na rowerach jedzie, żeby m.in. promować bezpieczeństwo, pomóc chorym kolegom w zbiórce pieniędzy na leczenie.

Pokonując trasę ze Świnoujścia na Hel chcą też uczcić stulecie niepodległości Polski powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Jacek Malinowski uczestnik rajdu:

- Mamy kotyliony, z resztą jesteśmy ubrani w barwy narodowe. W Pucku mamy spotkać się przed pomnikiem Zaślubin Polski z morzem, znajduje się tam pomnik gen. Zaruskiego – naszego mentora, który stworzył ratownictwo górskie. Kulminacyjnym punktem będzie uczczenie setnej rocznicy odzyskania niepodległości.

Po drodze ratownicy organizują ćwiczenia, uczą udzielania pierwszej pomocy:

- Chcielibyśmy, aby ludzie z Wybrzeża wiedzieli, że jest Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, ponieważ coraz więcej osób z zachodniopomorskiego i pomorskiego w górach pomocy potrzebują. Reklamujemy numer alarmowy 601 100 300 oraz aplikację „Ratunek”.

Ratownicy GOPR są w drodze z Rewala do Kołobrzegu. O 15 spotkają się z ratownikami morskimi. Jutro wyruszą do Darłowa. ·Na Helu mają być w niedzielę. Do przejechania mają w sumie prawie 450 kilometrów.

ak/ds