fot. twiter.com/ Kancelaria Premiera
Mateusz Morawiecki powiedział, że polski przemysł morski w 2018 roku jest w słabej kondycji, a Polska nie wykorzystuje jeszcze wszystkich swoich możliwości w przemyśle stoczniowym.

Premier zauważył, że aktualnie Polska ma cztery razy słabszy przemysł morski, niż przed II wojną światową, a tym samym granica morska naszego kraju jest prawie cztery razy dłuższa.


Jak zauważył premier, obecność Polski i polskiej gospodarki na morzach jest konieczna, dlatego, że kumuluje się tam 80 procent światowego handlu. Zapewnił też, że rząd wspiera przemysł morski oraz inwestuje w jego rozwój: Jako przykład podał wykupienie od syndyka stoczni w Gdyni oraz wsparcie skierowane dla portu w Gdańsku. Mateusz Morawiecki zapewnił też, że Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej ma odpowiednie możliwości by zmodernizować polski przemysł morski. Jak powiedział premier, polski przemysł stoczniowy aktualnie ma wsparcie rządu jakiego nie miał przez 25 lat.

IAR/ds