44-letni podporucznik marynarki wojennej, nawigator morski i dr nauk ekonomicznych to potencjalny bezpartyjny kandydat na prezydenta.

Jak stwierdził nie jest członkiem żadnej partii, a jako prezydent próbował będzie zjednoczyć wokół miasta przedstawicieli wszystkich środowisk politycznych. Jego apolityczność ma być atutem w kampanii:
 
- Można spróbować zachęcić społeczność do tego, aby był kandydat, który nie będzie uwikłany w koneksje partyjne i inne stowarzyszenia o większym zasięgu.

Kloskowski działa w środowisku słupskiego sportu - jest tez organizatorem kilku akcji o charakterze charytatywnym. Jest także alpinistą i już w połowie lipca będzie członkiem międzynarodowej ekspedycji, która chce się wspiąć na liczący ponad siedem tysięcy metrów PIK Lenina jedna z najwyższych gór Zaałtajskich.

pg/ds