fot. PGK Słupsk
To nowość, którą Urząd Miasta zapowiadał od roku. Konstrukcja będzie miała 12 metrów długości i blisko 2 metry wysokości.

Napis ma być atrakcją dla turystów i mieszkańców.

- Tak właśnie jest w innych miastach. Pojedźcie państwo do Koszalina, czy Gdańska i zobaczcie jak wiele rzeczy dzieje się wokół tych instalacji - mówi Robert Biedroń, prezydent Słupska.

Na razie została wykonana solidna podbudowa z cementu. Sam napis ma się pojawić jeszcze przed długim majowym weekendem. Początkowo konstrukcja miała się znajdować w centrum Alei Sienkiewicza, została jednak przeniesiona na obecną lokalizację.

- To jest lepsze miejsce, stwarza więcej możliwości wykorzystania napisu - mówi Jan Gurgun, prezes zarządu PGK Słupsk - wykonawcy projektu.

Początkowo napis miał kosztować 25 tysięcy złotych, jednak jego koszty wzrosły. Stały się tak ze względu na użyte materiały. Obecne koszty to 95 tys złotych netto. Złożyły się na niego spółki miejskie oraz dwa podmioty zewnętrzne współpracujące z PGK.

rsz/ar

Posłuchaj

Robert Biedroń, prezydent Słupska Jan Gurgun, prezes zarządu PGK Słupsk