Pierwsza Dama powiedziała, że cierpienia więzionych tam kobiet nie sposób przecenić.
Dziękowała im za "trudną lekcję historii", -"za przykład tego jak
człowieczeństwo, hart ducha i siła charakteru są w stanie przezwyciężyć
nawet najbardziej przerażające siły zła". Zdaniem Agaty Kornhauser-Dudy,
świadectwo byłych więźniarek Ravensbrück to "głośne wołanie: Nigdy
więcej wojny! Nigdy więcej ideologii szerzących nienawiść i pogardę!"
W
oficjalnych uroczystościach na placu przed budynkiem Komendantury Die
Mahn wzięli udział także między innymi: wiceminister
kultury Jarosław Sellin, wiceprezes IPN Krzysztof Szwagrzyk oraz Szef
Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jan Józef Kasprzyk. Ravensbrück to miejsce, w którym tysiące kobiet codziennie ocierało się o
śmierć. - Co czwarta więźniarka to była Polka. Przeszły tu prawdziwe
piekło. Prócz codziennej niewolniczej pracy były poddawane eksperymentom
pseudomedycznym. Niezwykle ważne jest, by te Panie tutaj przywozić,
dopóki są one z nami - dodaje minister Kasprzyk.
W Ravensbrück podczas II wojny światowej więziono ponad 132 tys. kobiet
27 narodowości. Łącznie zostało zamordowanych około 90 tys. osób, w tym
około 32. tys. Polek. Pierwsze transporty dotarły do niemieckiego obozu
zagłady 23 września 1939 roku. Znalazły się w nich działaczki polonijne z
Niemiec, członkinie Związku Polaków w Niemczech, Związku Harcerstwa
Polskiego w Niemczech, działaczki spod znaku „Rodła“ i nauczycielki
języka polskiego.
W latach
1942-1944 w Ravensbrück przeprowadzono - wyłącznie na młodych Polkach -
operacje doświadczalne. Operacjom kostnym i mięśniowym poddano 86
więźniarek, przy czym wiele z tych, które przeżyły, zostało kalekami.
Wśród nich była dr Wanda Półtawska, która zbrodnicze czyny niemieckich
oprawców opisała w książce „I boję się snów”.
Obchody
w Sachsenhausen rozpoczną się po południu uroczystościami polonijnymi.
Zaplanowano też obchody centralne z udziałem władz landowych i gości
międzynarodowych. Jak
zapowiedział Jan Józef Kasprzyk, Polska będzie w tym roku
gospodarzem corocznego posiedzenia Międzynarodowego Komitetu
Ravensbrück. - Przyjadą do Warszawy przedstawicielki 27 państw, których
obywatelki znajdowały się na terenie obozu Ravensbrück;. Podczas
spotkania nastąpi wymiana doświadczeń oraz dyskusja o tym, jak kultywować
pamięć o tym byłym niemieckim obozie koncentracyjnym, w momencie, gdy
coraz więcej świadków tamtych wydarzeń odchodzi - tłumaczy.
IAR/ds
Niemcy | Wzruszające spotkanie Pierwszej Damy z byłymi więźniarkami KL Ravensbrück.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) 22 kwietnia 2018
Szacuje się, że w obozie przebywało ponad 132 tys. kobiet różnych narodowości. Najwięcej pochodziło z Polski. Przeżyło zaledwie 8 tys. naszych Rodaczek.https://t.co/J3RbSh3aNB pic.twitter.com/m7pcN21vEQ