Liczący 66 stron cywilny pozew trafił do sądu federalnego w Nowym Jorku. Zawiera on publicznie znane fakty z tak zwanego rosyjskiego śledztwa, którego przedmiotem jest ingerencja Moskwy w kampanię wyborczą w USA. Demokraci przekonują, że osoby z otoczenia Donalda Trumpa współpracowali z agentami rosyjskich służb wywiadowczych by wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w 2016 roku.
„Ta współpraca stanowi niewyobrażalny dotychczas akt zdrady. Sztab kandydata głównej partii zawarł sojusz z obcym mocarstwem, by zwiększyć swoje szanse na zwycięstwo w wyborach prezydenckich” - napisali autorzy pozwu. Wskazali na koordynację działań sztabu Donalda Trumpa z Rosją oraz portalem Wikileaks przy ujawnieniu wykradzionych wcześniej e-maili krajowego komitetu Partii Demokratycznej.
Jeśli sąd federalny uzna, że pozew ma podstawy prawne, to współpracownicy prezydenta mogą zostać zmuszeni do złożenia oświadczeń i zeznań pod przysięgą.
The Democratic Party is fighting to protect elections. That’s why we’re suing the Trump campaign and Russia. https://t.co/qj5lAUw8jj
— The Democrats (@TheDemocrats) 20 kwietnia 2018
A Democratic Party lawsuit alleges the Trump campaign, Russia and others conspired to interfere in the 2016 election with WikiLeaks release of emails https://t.co/uqyoGUeF9j pic.twitter.com/zwYAjFlWub
— CNN Breaking News (@cnnbrk) 20 kwietnia 2018
NEW: The DNC files lawsuit in federal court alleging conspiracy by Trump's 2016 campaign, the Russian government and Wikileaks.
— MSNBC (@MSNBC) 20 kwietnia 2018
More analysis from @mitchellreports and @PeteWilliamsNBC pic.twitter.com/FXCbWBcUlp
IAR/ar.@newtgingrich: "It's clear that [@HillaryClinton] broke the law over and over and over again." #OutnumberedOT pic.twitter.com/fD2eHa44br
— Fox News (@FoxNews) 20 kwietnia 2018