fot. Przemysław Grabiński
W Trzciance w Wielkopolsce odbyło się spotkanie prezesa Prawa i Sprawiedliwości z mieszkańcami regionu. To jedno z wielu spotkań, które przez najbliższe miesiące odbywać się będą w całym kraju.

Po sobotniej Konwencji Zjednoczonej Prawicy dziś politycy wyruszyli w Polskę. "Takich spotkań będą setki" - mówił w Trzciance Jarosław Kaczyński: - Dojdziemy prawdopodobnie do około 700 spotkań Celem jest przekazanie informacji o tym, co już zrobiliśmy i co mamy zamiar zrobić. Oczywiście będziemy także opowiadać na pytania, słuchać tego, co mają do powiedzenia mieszkańcy poszczególnych regionów.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości przypomniał przedstawione wczoraj założenia programowe PiS-u, w tym obniżkę podatku CIT i wypłatę wyprawek dla uczniów w wysokości 300 złotych. "To jest program dla całej Polski" - mówił Jarosław Kaczyński: - Chcemy, żeby w Polsce było więcej dzieci. Stąd te elementy programu, które są skierowane do młodych małżeństw, żeby się na te dzieci decydowały. Chcemy także, żeby rozwijała się drobna przedsiębiorczość, stąd te sprawy związane z CIT-em i ZUS-em.

Zapytany o ewentualne obniżenie stawki podatku VAT Jarosław Kaczyński powiedział, że obecnie nie ma ku temu sprzyjających warunków: - Obniżka VAT-u przyniosłaby w tym momencie wyraźny spadek dochodów. Mamy wielkie programy, w związku z tym musimy się liczyć z tym, jakie te dochody będą. W tym momencie o tym akurat nie myślimy, ale możliwe, że za jakiś czas ta obniżka nastąpi.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział także, że niewykluczone jest referendum w sprawie utworzenia województwa środkowopomorskiego. Jak powiedział reporterowi Polskiego Radia Koszalin - ten temat może wrócić po kolejnych wyborach parlamentarnych. - O tę sprawę niewątpliwie, po wyborach samorządowych, zapytamy społeczeństwo. Nie chcemy o tym decydować bez ludzi. Szczególnie tutaj na Środkowym Pomorzu są takie przesłanki.

Jarosław Kaczyński zaznaczył, że jego zdaniem utworzenie województwa środkowopomorskiego jest uzasadnione. - Ja osobiście uważam to za uzasadnione. Tutaj rzeczywiście jest bardzo duża odległość między dwoma centrami – Szczecinem i Trójmiastem. Przydałoby się jakieś centrum decyzyjne w środku tego. To akceptuje wielu ludzi w Koszalinie, ale już w Słupsku, który byłby włączony w to województwo, jest znacznie gorzej.

Dlatego decyzję w tej kwestii prezes PiS chciałby pozostawić mieszkańcom, którzy mieliby wypowiedzieć się w referendum.

Dziś w całym kraju odbywa się w sumie 36 spotkań działaczy Zjednoczonej Prawicy pod wspólnym hasłem "Polska Jest Jedna".

PG/ez

fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński
fot. Przemysław Grabiński