fot. RDLP Piła
Leśnicy i myśliwi przeprowadzili inwentaryzację zwierzyny w lasach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile.

„Takie dane potrzebne są do gospodarki łowieckiej prowadzonej przez PZŁ” - powiedział Polskiemu Radiu Koszalin zastępca dyrektora ds. Gospodarki Łowieckiej w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile, Sławomir Kmiecik: - Zinwentaryzowaliśmy 42 tysiące sztuk zwierzyny – około 18 tysięcy jeleni, 19 tysięcy saren, 4 tysiące dzików i 15, tysiąca danieli. Liczebność jelenia utrzymuje się na podobnym poziomie. Sarny jest trochę mniej, dlatego ograniczamy pozyskanie tego gatunku - mówi.

Inwentaryzację, na podstawie której tworzy się plany łowieckie, prowadzi się m.in. po to, by ograniczyć szkody powodowane przez zwierzęta na polach uprawnych, ale także po to, by zmniejszyć zagrożenie wirusem ASF, czyli afrykańskiego pomoru świń (co w ostatnim czasie jest szczególnie istotne ).

„W tym celu – zgodnie z wytycznymi ministerstwa - trzeba będzie zmniejszyć populację dzika” - dodaje Sławomir Kmiecik: - W naszych lasach jest ich około 4 tysiące. Po obserwacjach letnich, wiemy ile ich przybędzie w ciągu roku. Wzrost to około 200 procent, czyli populacja zwiększy się do 12 tysięcy. Zgodnie z zaleceniami ministra pozostawić musimy tysiąc sztuk, aby zagęszczenie dzika nie było większe niż jeden na tysiąc hektarów powierzchni leśnej - wyjaśnia.

W inwentaryzacji pilskich lasów stwierdzono też 48 wilków. Jeszcze rok temu było ich 17, a dwa lata temu – 12.

PG/ez