Do koszalińskiej prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstw przez posła PO Marka Hoka. Chodzi o kwestie związane m.in. zatrudnieniem parlamentarzysty w szpitalu kołobrzeskim. Poseł Marek Hok nie komentuje sprawy.

Zawiadomienie złożył Krzysztof Nieckarz, wojewódzki radny PiS, szef komisji rewizyjnej sejmiku zachodniopomorskiego. Nieckarz zaznaczył, że jego obowiązkiem, jako funkcjonariusza publicznego, było zawiadomienie prokuratury. - Pierwsza sprawa to jest przestępstwo polegające na składaniu nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, a druga to przestępstwo oszustwa. Pan Hok nie wykonywał pracy lub wykonywał ją w niepełnym wymiarze.

Zdaniem radnego, zespół kontrolny, który m.in. bada sprawę zatrudnienia posła w szpitalu kołobrzeskim ma zbyt ograniczony zakres działania - On ma zbadać kwestie zatrudnienia osób publicznych w szpitalu w Kołobrzegu. Pan Marek Hok natomiast pracował także w innych placówkach, które podlegają pod Sejmik Wojewódzki.

Poseł Marek Hok, którego Polskie Radio Koszalin prosiło o odniesienie się do tej sprawy, wstrzymał się z komentarzem do czasu – jak stwierdził – zapoznania się z jej szczegółami, co ma nastąpić w poniedziałek.

KK/ez