fot. UM Koszalin
Pieniądze uzyskane z emisji miejskich obligacji zostaną przeznaczone między innymi na finansowanie planowanego w tym roku deficytu w budżecie.

- Kwota, którą uzyskamy, to 30 milionów złotych. Obligacje przeznaczone będą na wydatki inwestycyjne. Będą także finansowały deficyt budżetowy - powiedziała Polskiemu Radiu Koszalin skarbnik miasta Janina Ciesiołkiewicz.

Radni Lepszego Koszalina uważają, że koszty inwestycji mogłyby być mniejsze, gdyby projekty były dobrze przygotowane. Radny Mariusz Krajczyński powiedział, że miasto traci w ten sposób sporo pieniędzy. - Zawsze są jakieś korekty, przez które te pieniądze uciekają. Później nie mamy na spłatę kredytów, które były zaciągane na inwestycje, które były wykonane w poprzednich latach.

Inwestycje są dobrze przygotowywane i miasto nie traci pieniędzy skontrował rzecznik ratusza Robert Grabowski.

Decyzję w sprawie emisji obligacji radni podejmą w czwartek na sesji. Pod obrady rady trafi m.in. program opieki nad bezdomnymi zwierzętami w mieście oraz projekty zagospodarowania zachodniej części Jamna oraz Śródmieścia Koszalina.

Jutro pod obrady miejskich radnych trafią też dwa projekty uchwał Lepszego Koszalina - powiedział Jacek Wezgraj: - Pierwszy to sprawa, w jaki sposób ma być prowadzona procedura inicjatywy uchwałodawczej, czyli w jaki sposób możemy angażować mieszkańców we wpływanie na to co się dzieje i drugi dotycząca powiązania budżetu miasta z budżetem obywatelskim. Chcemy by jeden procent ogólnego budżetu był przeznaczany na ten obywatelski. Byłaby to 5 milionów złotych.

Oba projekty uchwał autorstwa radnych Lepszego Koszalina zostały przez prezydenta miasta zaopiniowane negatywnie.

IK/MM/ez