fot. Radosław Zmudziński/Polskie Radio Koszalin
Dotychczasowy prezydent Koszalina w drugiej turze wyborów zdobył 15 895 głosów (48.99 proc.), a jego rywal Tomasz Sobieraj - 16 551 głosów (51,01 proc.). Oznacza to, że Sobieraj zasiądzie w fotelu prezydenta miasta, a Jedliński obejmie mandat radnego.

Piotr Jedliński podkreślił, że w nowej kadencji będzie uważnie przyglądał się nowej władzy: - Uzyskałem mandat do rady miejskiej i ten mandat na najbliższej sesji na początku maja obejmę. W ten sposób będę pracował dla dobra mieszkańców. Obowiązkiem radnego jest patrzeć na ręce władze wykonawczej i to zamierzam robić w najbliższych miesiącach i latach.

Piotr Jedliński pracował w ratuszu ponad 20 lat. Był m.in. sekretarzem miasta, wiceprezydentem, a następnie prezydentem Koszalina. Jak powiedział, ma już pomysły na siebie: - Plan B rodzi się już w mojej głowie. Jestem taką osobą, która lubi pracę, i praca lubi mnie. Do końca miesiąca muszę jednak domknąć sprawy związane z urzędem prezydenta.

Piotr Jedliński zapowiedział, że utworzy swój klub radnych. Jego nazwa nie jest jeszcze znana. Podana będzie na pierwszej sesji nowej kadencji. Poinformował, że trwa dyskusja, w jakich komisjach będą zasiadać członkowie jego klubu.

Radosław Zmudziński/ar

Posłuchaj

Piotr Jedliński o planach zawodowych Piotr Jedliński o objęciu mandatu radnego miasta