fot. Sławomir Kamola/Polskie Radio Koszalin

„Stop hejt!” - pod takim hasłem odbyła się dziś konferencja ubiegającego się o reelekcję prezydenta Koszalina Piotra Jedlińskiego. Wydarzenie miało miejsce przed budynkiem dawnego Empiku przy ul. Zwycięstwa, na którym zawisły banery zawierające - w ocenie prezydenta - hejt i szkalujące go sformułowania.

Piotr Jedliński przekazał, że materiały zostały zawieszone nielegalnie, bez zgody właściciela obiektu, dlatego przedstawiciele komitetu Dumni z Koszalina zdecydowali się je usunąć. Ich zdaniem banery nie są materiałem wyborczym, ponieważ nie zostały przez nikogo podpisane. Po ich zdjęciu okazało się jednak, że z tyłu zawierały niewielkie napisy sugerujące, że zostały wykonane na zlecenie sztabu kandydata Koalicji Obywatelskiej.

Piotr Jedliński odniósł się również do zaplanowanej na 18 kwietnia otwartej debaty na Politechnice Koszalińskiej, w której miałby zmierzyć się ze swoim konkurentem do objęcia urzędu prezydenta miasta Tomaszem Sobierajem. Poinformował, że do tej pory do jego sztabu nie wpłynęło żadne zaproszenie ze strony organizatorów, nie poznał też zasad, na jakich debata miałaby się odbyć. Jedliński przypomniał również, że Tomasz Sobieraj nie przyjął zaproszenia do wczorajszej debaty w TVP3 Szczecin.

Głos na konferencji zabrał również przewodniczący koła Głos Lewicy w Koszalinie Marek Łagocki, który po pierwszej turze wyborów poparł kandydaturę Piotra Jedlińskiego. Łagocki odniósł się do zarzutu, że zwolennicy Piotra Jedlińskiego „nie lubią Koalicji Obywatelskiej”. - To jest kolejne kłamstwo. My nie lubimy tej grupy, która na terenie naszego regionu prowadzi działania powodujące nienawiść wśród mieszkańców - mówił.

Druga tura wyborów prezydenta Koszalina odbędzie się w niedzielę 21 kwietnia.

sk/zn

Posłuchaj

Marek Łagocki o Koalicji Obywatelskiej Piotr Jedliński o banerach