Tym razem jednak sprawców uchwycił miejski monitoring.
- Te dwie osoby - kobieta i mężczyzna, jeżeli mają ochotę przyznać się, spotkać się ze mną i na własny koszt naprawić wyrządzoną szkodę, to sprawa nie będzie rozpatrywana przez policję. Nie chcę się z nimi sądzić jako urzędnik samorządowy. Zapraszam w każdej chwili - mówi prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek.
Odłamaną część rzeźby zabezpieczyła policja. Przypomnijmy, że figura z brązu stanęła na przełomie sierpnia i września w parku nadmorskim. Po kilku dniach po raz pierwszy odłamano „selfie-stick”. Figurę zdemontowano i przeniesiono do magazynu urzędu miasta. Kilka dni temu rzeźba stanęła na skwerze między urzędem miasta a katedrą, dziś w nocy została uszkodzona po raz drugi.
kk/ar
