fot. archiwum PRK
Byli generałowie dostali po dwa lata więzienia za bezprawne powołanie w stanie wojennym opozycjonistów na rzekome ćwiczenia wojskowe. Wyrok wydał warszawski Sąd Rejonowy. Prokuratura chciała kar w zawieszeniu. Wyrok nie jest prawomocny.

Według prokuratorów IPN powołanie w stanie wojennym opozycjonistów na ćwiczenia wojskowe było pretekstem do pozbawienia wolności ponad 300 osób. Z powodu powołania na przełomie 1982-83 opozycjoniści spędzili trzy zimowe miesiące na poligonie w Chełmnie. Spali w namiotach, dostali stare buty i mundury, zlecano im też różne - najczęściej nieprzydatne - zadania, jak np. kopanie rowów.

Pion śledczy IPN, który prowadzi to postępowanie od 2008 r., podkreśla, że warunki były tam surowsze od tych, w jakich trzymano internowanych. Śledztwo wszczęto po zawiadomieniu Stowarzyszenia Osób Internowanych „Chełminiacy 1982”, zrzeszającego pokrzywdzonych.

IAR/ez