fot. archwium PRK/ Daria Sikorska
14-latek został zatrzymany i przesłuchany. Wkrótce stanie przed sądem dla nieletnich. Do zajścia doszło przed miesiącem.

W pojeździe było około 80 pasażerów - nikt nie ucierpiał. Kule wybiły dwie szyby boczne autobusu - straty oszacowano na dziewięć tysięcy złotych. Kryminalni przeszukali mieszkanie 14-latka i znaleźli pneumatyczny pistolet - poinformowała starszy aspirant Anetta Potrykus z policji w Wejherowie.

Policja ustaliła, że w chwili, gdy gimnazjalista strzelał do autobusu, byli z nim dwaj jego 16-letni koledzy. Przy okazji wyszło na jaw, że są oni podejrzani o obrzucanie kamieniami jednej ze szkół w Rumi. W budynku zbito kilka szyb, a straty oszacowano na 7 tysięcy złotych. 16-latkowie byli wcześniej notowani przez policję. Teraz całej trójce grozi poprawczak.

IAR/Radio Gdańsk/ds