fot. archiwum PRK/Mateusz Sienkiewicz
Niemal najwyższy wymiar kary usłyszał przed Sądem Okręgowym w Słupsku 26-letni Łukasz M. Mężczyzna został skazany za zabicie taksówkarza, z którym pokłócił się o zapłatę za kurs.

Sędzia Jarosław Turczyn, uzasadniając wyrok, mówił, że 26-latek w swoich zeznaniach łagodził przebieg zdarzenia. Tak natomiast uzasadniał wymiar kary:

- Nie ma wątpliwości, że oskarżony musi odbyć karę pozbawienia wolności i musi być odizolowany od społeczeństwa na bardzo wiele lat - powiedział sędzia Turczyn.

Nie do końca usatysfakcjonowany z rozstrzygnięcia jest prokurator Krzysztof Młynarczyk, który w trakcie procesu żądał kary dożywotniego pozbawienia wolności dla Łukasza M.: - Nie jest wykluczone, że będziemy dalej domagać się kary dożywotniego pozbawienia wolności.

Żona ofiary także nie jest w pełni zadowolona z wyroku: - Nie mogę się z tym pogodzić. Mąż był zaledwie 2 miesiące przed emeryturą. Co mi z tego, że on będzie siedział, skoro ja nie mam męża - takiego dobrego człowieka.

Decyzja sądu jest nieprawomocna.

ms/ar

Czytaj więcej

Posłuchaj

sędzia Jarosław Turczyn prokurator Krzysztof Młynarczyk żona zabitego taksówkarza