


Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin kierownik lodowiska Tadeusz Drobczyński: płozy nakładane są na koła wózka inwalidzkiego, dzięki czemu osoba poruszająca się na wózku może - w towarzystwie kogoś znajomego - bawić się na lodowisku.
- Są to płozy łyżew odzyskane z par, które zostały już uszkodzone. Jest to wszystko zespawane, są zrobione specjalne uchwyty na wózek - wyjaśnia.
Pomysł został podpatrzony w internecie i - choć dopiero trwają testy na lodzie – to już cieszy osoby niepełnosprawne ze Złotowa i okolic.
- Pierwszy raz w życiu jestem na lodowisku. Bardzo fajny pomysł, szczególnie mi się podoba ta szybkość. Myślę, że będziemy przychodzili częściej – mówią.
„Chcemy być i jesteśmy miastem przyjaznym dla osób niepełnosprawnych” – powiedział Polskiemu Radiu Koszalin burmistrz Złotowa Adam Pulit:
- Chcieliśmy dać szansę osobom niepełnosprawnym korzystania z tego obiektu. Zależy nam na tym, by Złotów był miastem otwartym dla wszystkich. Mamy tutaj duże ośrodki rehabilitacyjne, więc obraz osoby na wózku nikogo nie dziwi. Chcemy, by było im w naszym mieście po prostu dobrze.
Płozy dla wózków inwalidzkich lada dzień będą dostępne na złotowskim lodowisku dla wszystkich chętnych.
PG/ez
