fot. twitter.com/PremierRP
W tysiącach okien polskich domów, w urzędach i budynkach publicznych zapłonęły świece w geście pamięci o ofiarach stanu wojennego.

Kampanię „Zapal Światło Wolności” zorganizował Instytut Pamięci Narodowej. Nawiązuje ona do gestów solidarności z Polakami Jana Pawła II, który zapalił świecę w 1981 roku w Pałacu Apostolskim oraz prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana, który w bożonarodzeniowym orędziu wspomniał o Polakach cierpiących z powodu reżimu komunistycznego. Zwrócił się wtedy do Amerykanów słowami: „Niech płomień milionów świec w amerykańskich domach będzie świadectwem, że światła wolności nie da się zgasić”.

Światło Wolności w oknie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zapalił także premier Mateusz Morawiecki. Poinformowano o tym na Twitterze Kancelarii Premiera.


Stan wojenny kosztował życie około 100 osób, internowanych zostało ponad 10 tysięcy, tysiące ludzi było represjonowanych i wyrzuconych z pracy za udział w protestach, przynależność do „Solidarności”, czy tylko jej popieranie. Setki tysięcy osób musiały opuścić Polskę i pozostać na emigracji.


IAR/ez