fot. pexels
Opracowująca nowy kodeks Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy chce zakończyć praktykę przerzucania niewykorzystanego urlopu na rok kolejny. Obecnie zaległy urlop można wykorzystać do 30 września roku następnego.

Komisja chce wpisać do Kodeksu zasadę, że urlop ma być udzielony w tym roku, w którym przysługuje i tylko w szczególnych okolicznościach mógłby być przesunięty do końca marca roku następnego. Jak powiedział wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Marcin Zieleniecki, który jest szefem Komisji Kodyfikacyjnej, prace powinny zakończyć się w marcu przyszłego roku. Oznacza to, że do końca marca projekty dwóch kodyfikacji prawa pracy zostaną przekazane rządowi.

Członkowie Komisji proponują też, by bez względu na staż pracy wszyscy pracownicy mogli korzystać z 26 dni płatnego urlopu. Obecnie najmłodsi stażem w pierwszym roku zatrudnienia mogą przebywać na urlopie przez 20 dni.

Nie wiadomo też, czy zmienią się przepisy dotyczące urlopu na żądanie. Rozważana jest propozycja, by pracownikowi nadal przysługiwały cztery dni takiego urlopu, ale byłby on bezpłatny.

Powołana w połowie września ubiegłego roku Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy to zespół niezależnych ekspertów, których zadaniem jest opracowanie projektu nowych ustaw - Kodeksu Pracy oraz Kodeksu Zbiorowego Prawa Pracy. Jak podkreślił minister Zieleniecki jest to trudne zadanie, na wypełnienie którego Komisja otrzymała 18 miesięcy, ale wszystko wskazuje na to, że się uda. Dodał, że członkowie Komisji dyskutują jeszcze o detalach i jest za wcześnie, by o nich rozmawiać.

IAR/ez