Wybór miejsca, w którym odbywa się przegląd jest nieprzypadkowy.
- Chcemy, żeby Koszalin słynął też z Przeglądu Kina Ukraińskiego. W Koszalinie jest liczne grono kinomanów, którzy chcieliby z pewnością poznać kinematografię ukraińską. Filmy te nie traktują jedynie o Ukrainie. Są też obrazy, które są realizowane przez przedstawicieli diaspory ukraińskiej np. w Kanadzie - mówi Roman Biłas, organizator przeglądu.
Kinomani będą mogli obejrzeć trzy filmy: „Chajtarma” opowiadający o wysiedleniu Tatarów Krymskich w 1944 roku; „Hamer” w reżyserii Olega Sencova - więźnia politycznego. Prezentacja filmu „Hamer” jest wyrazem solidarności z Sencovem, który od 2013 roku jest więziony w Rosji za działalność opozycyjną na Ukrainie. Jako ostatni miłośnicy kina zobaczą film „Dom architekta Horodeckiego” w reżyserii pochodzącego z Koszalina Wiesława Romanowskiego.
Wszystkie filmy będzie można obejrzeć 12, 14 i 16 grudnia w Koszalińskiej Bibliotece Publicznej im. Joachima Lelewela (Plac Polonii 1) oraz w dniach: 15 i 17 grudnia w Regionalnym Centrum Kultury w Kołobrzegu im. Zbigniewa Herberta (ul. Solna 1).
Patronem medialnym wydarzenia jest Polskie Radio Koszalin.
aw/ar
Dziś rozpoczyna się pierwszy Przegląd Kina Ukraińskiego
fot. pixabay.com
Wyprodukowane w ostatnich latach ukraińskie filmy kinomani będą mogli obejrzeć w Koszalinie i w Kołobrzegu.