Chodzi o pracowników z firm podwykonawczych, głównie ze Słupska. Oficjalnie powodów nie podano.
W sobotę rano część firm pracujących na terenie amerykańskiej bazy w Redzikowie dostało e-maile o zakończeniu współpracy. Zażądano, by w ciągu kilku dni zabrano z budowy ciężki sprzęt budowlany i maszyny. Podwykonawców ostrzeżono, by nie rozmawiali z dziennikarzami, ale nikt nie uzasadnił nagłego zerwania współpracy.
Pracę straciło 150 Polaków i kilkunastu Amerykanów, wszyscy zatrudnieni w branży budowlanej. Budowa bazy w Redzikowie trwa. Na miejscu wciąż pracuje kilkaset osób między innymi z USA i Turcji.
Redakcja/ez
Stu pięćdziesięciu robotników zwolnionych z budowy bazy w Redzikowie
fot. archiwum PRK
Zwolnienia w bazie w Redzikowie. Ponad 150 robotników straciło pracę.