Przewodniczący KRS sędzia Dariusz Zawistowski poinformował, że asesorzy uzupełnili wymagane ustawowo dokumenty, dlatego możliwe było rozpoznanie sprawy raz jeszcze. Wśród dokumentów, których miało brakować, były zaświadczenia medyczne o zdolności do pełnienia obowiązków sędziego, ale i innych - na przykład - świadectw ukończenia studiów. Na braki dokumentacyjne - jak tłumaczył Dariusz Zawistowski - nałożyły się kłopoty teleinformatyczne, które uniemożliwiały weryfikację przedstawionych przez resort sprawiedliwości informacji. - Wątpliwości co do spełnienia przez kandydatów wymogów ustawowych zostały rozwiane w chwili uzupełnienia przez nich dokumentacji - wyjaśnił przewodniczący KRS.
Minister sprawiedliwości decyzję Rady nazwał „jej kompromitacją”. Zbigniew Ziobro powiedział, że Rada miała dostatecznie dużo czasu, by zwrócić się do resortu z prośbą o uzupełnienie dokumentów. - To jest ewidentny błąd. KRS pokazał, ze jest instytucją niepoważną - powiedział minister. Jego zdaniem zaistniała sytuacja dowodzi, że KRS wymaga gruntownej reformy.
Powołani do obowiązków asesorzy to absolwenci Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie, którzy pod koniec września odebrali akty mianowania od ministra sprawiedliwości.
Według szacunków - zarówno resortu, jak i KRS - obecnie wakuje około 800 sędziowskich etatów.
IAR/ar
Zgoda KRS na podjęcie przez 252 asesorów obowiązków sędziego
Zgoda KRS na podjęcie przez 252 asesorów obowiązków sędziego | Źródło: TVP Info
Krajowa Rada Sądownictwa zgodziła się na podjęcie obowiązków przez 252 asesorów sądowych. Na dzisiejszym posiedzeniu Rada w trybie indywidualnym rozpoznała 255 kandydatur spośród 265 odrzuconych pod koniec października.