Za pomysłem tym opowiedziało się wówczas 7,5 tysiąca koszalinian.
Realizacja projektu przesunęła się jednak w czasie ze względu na
obowiązujące przepisy prawa o ruchu drogowym. Dopiero po 1 lipca tego
roku, gdy przepisy zostały zmienione w kilku polskich miastach rozpoczęto instalowanie sekundników. W Koszalinie jako pierwsze
pojawiły się sekundniki na skrzyżowaniu ulic Fałata i Wańkowicza. Jak oceniają je
koszalińscy kierowcy?
- Bardzo dobrze, że są. Może będzie lepiej, bezpieczniej.
- Mnie one nie są potrzebne, bo ja staram się jeździć przepisowo.
- Jutro sekundniki zamontowane zostaną na skrzyżowaniu Zwycięstwa - 1 Maja - Rynek Staromiejski, a w niedzielę na krzyżówce Zwycięstwa - 4 Marca - Traugutta. Koszt montażu sekundników na trzech koszalińskich skrzyżowaniach to prawie 72 tysiące złotych.
mp/ds